wtorek, 16 września 2008

Co zrobić z takim klientem?

Przez kilka długich tygodni koledzy zajmowali się tworzeniem stron sklepów dla jednego klienta. Nowatorskie podejście do tematu, ciekawe rozwiązania, zdjęcia wykonane w studio fotograficznym, wszystko profesjonalne. Od tyłu wyglądało to strasznie - flash na flashu, pliki video, trochę javy. Praktycznie treści nie ma, poza stopką i reklamą "tworzenie stron". Nic więcej. Po dopięciu wszystkiego na ostatni guzik, klient poprosił o "optymalizację" na pierwszą stronę w Googlach. Energia jaką musimy poświęcić tym flashom, aby cokolwiek było widoczne w googlach, wystarczyłaby na kilka podrzędnych zwykłych stron. Odmówić? Sami przecież zrobiliśmy takie strony.

Brak komentarzy: